W czasach mojego freelancerstwa z wielką pasją szykowałam sobie pożywne śniadania, choć proste, to z rozmachem i często na ciepło - jajka, omlety, grzanki, placki i inne. Teraz, gdy pracuję na etacie, każda chwila przed wyjściem do pracy jest na wagę złota. Trzymam się jednak swojej zasady - śniadanie musi być! Tylko że w wersji ekspresowej. Nie wchodzi w grę gotowanie, smażenie i pilnowanie czy w wirze porannego szykowania coś się nie przypali. Przed Wami moje ekspresowe śniadanie, które ostatnio jem prawie w każdy dzień powszedni.
poniedziałek, 25 lipca 2016
czwartek, 12 lutego 2015
Szybkie pączki na serku homogenizowanym
Bardzo prosta w przygotowaniu wersja tłustoczwartkowej przekąski. Dobra dla tych, którzy tak jak ja, obiecują sobie, że w końcu zrobią te prawdziwe tradycyjne pączki, ale potem okazuje się, że zapału brak. Produkcja pączusiów przebiega szybko, podobnie konsumpcja. Można obtoczyć je w cukrze z cynamonem, posypać cukrem pudrem albo zaszaleć z lukrem. No i nikt nie mówi, że Tłusty Czwartek to jedyna okazja by ich spróbować ;)
poniedziałek, 9 lutego 2015
Pizza śniadaniowa z jajkiem
Kiedy dawno dawno temu zobaczyłam tę pizzę na śniadaniowym blogu Marty, wiedziałam, że koniecznie muszę jej kiedyś spróbować. Nie wiem tylko dlaczego to "kiedyś" nastąpiła dopiero teraz. To spotkanie moich dwóch kulinarnych miłości - pizzy i jajek. Ciasto przygotowałam w sobotę wieczorem, a w niedzielę rano (no, powiedzmy bardziej w południe) szybko przygotowałam składniki i za chwilę pizza była gotowa.
piątek, 6 lutego 2015
Prosty domowy chleb
Jeśli myśleliście, że nigdy nie będziecie w stanie zmobilizować się do domowego wypieku chleba to podsuwam Wam pod sam nos idealne rozwiązanie. Czujecie jak pachnie? Na koniec przepisu powinnam jeszcze dodać, że po kilkunastu minutach stygnięcia świeżego chleba poddaję się i rytualnie odcinam piętkę, smaruję masłem i rozpływam się w przyjemności. Jego skórka jest chrupka, środek idealny i pyszny, smakuje tak "prawdziwie". Sami się zresztą przekonajcie!
czwartek, 29 stycznia 2015
Sałatka z wędzoną makrelą - Jedzenie na myślenie
Jeśli przed Wami czas umysłowych wyzwań (sesja?) albo po prostu chcecie wspomóc swoje szare komórki, żeby sprawniej zmierzyć się z codziennymi zadaniami, spróbujcie tej sałatki! Przed Wami napakowana kwasami omega-3 i witaminami kombinacja, której kolory wprawią Was w dobry nastrój. Przy chrupaniu wszystkich tych świeżych warzyw rozruszacie swoją szczękę, a nawet i całą resztę głowy ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)